Dziękuję wszystkim za wszystkie opinie.
Nazbierało mi się mnóstwo prac do pokazania, więc możliwe jest, że nie wszystkie zebrałam tutaj w jedno miejsce.
Na pewno duuużo się nauczyłam od swojego pierwszego customa, jednak nadal mnóstwo nauki więcej przede mną.
1. Portret żywego małopolskiego konia Bostona, który nie jest już na tym świecie. Custom zrobiony jeszcze za jego życia. Bardzo sympatyczny konik, oaza spokoju. Gniadoszek z gwiazdką i skarpetkami.
2. Klacz hanowerska z zamówienia siwa w hreczce. Fajnie się robi tą maść. Ma błękitne owijki
3. Siwy andaluz. Jestem z niego średnio zadowolona, muszę poćwiczyć cieniowanie nóg.
4. Abstrakcyjny źrebak. Jabłka były robione na podobieństwo jego mamy na prośbę właścicielki. Jest zupełnie nierealistyczny, ale słodziutki :>
5. Klaczka szetlandzka Stokrotka. Myślę, że fajnie wyszło cieniowanie i całokształt wygląda przyzwoicie. Znalazła nowy dom.
6. Portret białej Painting Shadows. Ona miała grono wielbicieli, choć sam custom jakoś bardzo skomplikowany nie jest. Choć nie powiem - było trochę roboty. Znalazła nowy dom.
7. Moja kara klacz arabska. Chyba nazwę ją Gwiazdka, to takie wdzięczne imię. Lubię ten mold i lubię karusy bardzo mocno
8. Srokata klacz islandzka. Ciemnogniada. Jestem z niej całkiem zadowolona. Maść dobrze wygląda na modelu. Znalazła właścicielkę.
9. Ogierek islandzki, srokaty kasztan. Jest całkiem, całkiem, ale też nie idealny. Szuka domu.
10. Ogier hanowerski Classic, extreme splash pinto. Mały debiut, było nim duże zainteresowanie. Zrobiłam trochę błędów, ale całkiem dobrze wygląda w tej maści. Ma już nowy dom
11. Gniady TWH Schleich z nową płcią i grzywką (to nie ja robiłam te elementy). Z zamówienia
W porządku, bez szału.
12. Klaczka rabicano Mojo Fun. Trochę za grube niektóre włoski... Jednak mogło być gorzej. Szuka właściciela.
Zdjęć obecnie nie mam, do obejrzenia na blogu i FB bloga
13. Malutka Pochodnia robiona dla mojej trenerki na prezent
14. Diego, czyli rasowy złoty palomino z domalowaną grzywą, ogonem, kopytami i oczami
15. Wymarzony, aczkolwiek trochę marchewkowy portrecik mojej suczki Tory, rasa toller
Na goldenie Schleich.
Będę wdzięczna za opinie i konstruktywną krytykę. Przepraszam za słabą jakość zdjęć, już zbieram na nowy aparat
Dochodząc do swoich granic wytrzymałości, chciałabym znaleźć punkt, w którym się przełamię.
Mój blog o tematyce figurkowej, a także z moją własną twórczością i przemyśleniami:
theblackhorseandwingedpanther.blogspot.com
Deviantart - PANTHER586