Lila2006, śliczny, to będą prawie jak kuzyni
dorotheah, coś mu poprawiałam między nozdrzami, ale niewiele, ogólnie dookoła całej figurki obrabiałam połączenie firmowe.
kaskagren,
, w większości to oryginalny ogon, ten odcięty fragment, do tego połączenie drutem ze spinacza do papieru, wypełnienie "soda i kropelka" (oczywiście znowu kichałam dwa dni po zetknięciu się z oparami), a na zewnątrz milliput white, czyli mój standardowy zestaw.
Maliaorca, niech tylko pogoda dopisze, bo teraz nie mogę sprayami malować na balkonie, bo mi wszystko wiatr zdmuchnie.