Rząd jeździecki Metalfish

Siodła, ogłowia, ochraniacze, uprzęże, kantary, derki, tradycyjne kostiumy, itp.

Moderatorzy: Capricorn, CzekoladaRx, Fafii, Lila2006, Rarity

Rząd jeździecki Metalfish

Postprzez Gość » 16 mar 2013, o 18:50

Daje zdjęcia konstrukcji wczesnośredniowiecznego rzędu jeździeckiego typu wschodniego. Jednak zdecydowałam się na to drewno (chociaż ostatnio jak próbowałam coś postrugać to nic mi nie wychodziło sensownego), bo metal nie chciał współpracować :P
ObrazekObrazekObrazek
Widoczne ławki i łęki. Robiłam to 6 godzin. Zacięłam się przy tym dwa razy na 3 mm w głąb w każdy palec. Kleiłam kropelką, pokleiłam sobie palce - czysty profesjonalizm 8) Jeszcze nie wiem jak z trwałością. Bjorna (chłop już ma imię :P) nie sadzałam, bo chyba by mnie szlag trafił jakby się coś rozwaliło. I jeszcze strzemionka:
Obrazek
Robione z drutu lutowniczego, dół sklejony kropelką i utwardzony (cała ta podstawka) kropelką, żeby mi się czasem nie wygięło.

Na zdjęciach wygląda to śmiesznie. Wszystko ogólnie jest troszeczkę krzywe, ale na żywo wygląda na proste. Na razie tego nie dotykam, a zabiorę się jak znowu mnie najdzie wena na klejenie sobie palców.
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez Lila2006 » 16 mar 2013, o 19:26

Zazdroszczę talentu i pomysłu. Twoja pasja kolekcjonerska dzięki temu nabiera zupełnie innego wymiaru. Bo ja z moimi dwoma lewymi rękami, mogę jedynie kupować coraz to nowe modele. Ty możesz tworzyć piękne rzeczy.
Trzymam kciuki i nie mogę się już doczekać końcowego efektu.
Avatar użytkownika
Lila2006
Moderator
 
Posty: 1373
Dołączył(a): 3 gru 2012, o 18:10
Lokalizacja: Okolice Bydgoszczy

Postprzez Gość » 16 mar 2013, o 19:56

Lila2006, dzięki za te miłe słowa :) Znowu nie przesadzaj, przecież, aż tak źle być nie może. Myślę, że na początek jakiś kantarek, a potem kto wie... "Lila company". :mrgreen: Z resztą ja na przykład nie odważyłabym się zrobić współczesnego siodła. Jest za skomplikowane w budowie jak dla mnie. Ogólnie sama się sobie dziwie, że się przemogłam zrobić ten rząd, bo kiedyś sobie ustaliłam, że już nie będę robić żadnych akcesoriów (bo mi nie wychodziły po prostu), a tu jednak coś jest :P
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez kolekcjonerka » 16 mar 2013, o 21:06

¦wietnie wyszedł. Znaczy, to z drewna. Wygląda bardzo profesjonalnie. Strzemiona też są super. Nie narzekaj, że są krzywe - nigdy nie widziałaś moich tworów z drutu...

Czekam na dalsze postępy w pracy.
Avatar użytkownika
kolekcjonerka
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 424
Dołączył(a): 16 lis 2011, o 20:35
Lokalizacja: Stolica

Postprzez dorotheah » 16 mar 2013, o 23:47

Mi się bardzo podoba krzywizna strzemion - wydaje mi się bardzo realistyczna względem czasów :) Terlica tez fajna - witaj w klubie poklejonych "profesjonalistów" :P

Widzę, że Bjorn Cię nieźle zmobilizował Dobrze przemyśl typ siodła względem typu konia. Bo prawdopodobne, że Bjorn zdobył konia z rzedem, a nie szukal konia taszcząc siodło. Albo wymyśl miks siodła a lub jakiś mały akcent na siodle kojarzący się z ziemiami pochodzenia konia.
Oczywiście rób jak sobie wymyślisz- jedynie daję pomysły. :) i czekam na ciąg dalszy :)
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Postprzez Gość » 17 mar 2013, o 00:53

kolekcjonerka, dzięki :D Ze strzemionkami akurat nie było dużo roboty, nawet przyjemnie się miażdżyło drucik. W sumie one nawet miały być takie z leksza niechlujne. Fajnie, że wygląda na profesjonalne, chociaż staram się nie starać, bo jak się staram to mi nie wychodzi, a jak nie wychodzi to się denerwuję i jeszcze bardziej nie wychodzi i wtedy trzeba przerwać.

dorotheah, ta terlica to mnie zmęczyła jak nie wiem. Ciesze się, że mam to już za sobą. Co do siodełka to fakt, może mu na sam koniec przybije na terlice jakieś wzorki wybite z puszki, albo tego drutu co robiłam strzemiona, bo bardzo miękki jest. W ogóle co do historii tego gościa idzie tak sobie powymyślać, że głowa boli (jeden z 1000 pomysłów: Bjorn ukradł konia z padoku jakiemuś bogatemu gościowi z zachodu/południa i teraz się cieszy, bo ma fajnego konika). A Bjorn to powinien dostać kopa w zadek. Po pierwszej przymiarce terlica pękła w dwóch miejscach (ale zaraz to skleiłam, a jak wyschło to zalałam kropelką - teraz wszystko się fajnie trzyma), bo ten tak to zgniótł kolanami. Ja nie wiem jak Walentyna pod nim oddychać umie :P

Na razie jestem zadowolona z efektów, ale po jakimś czasie pewno coś mi zacznie przeszkadzać.

Jeszcze zdążyłam zrobić poduszko-trybinki. Te białe coś to Blue-tack (coś a'la plastelina tylko trochę inne) na razie podtrzymuje poduchy żeby nie spadły. Musiałam lekko docisnąć moimi pociętymi paluchami, bo jest to trochę sztywne, później popręg załatwi sprawę oczywiście.
ObrazekObrazek
Poduchy zrobione ze skórki z kalendarza i materiału którego nie znam nazwy. Całość zszyta, chociaż na początku myślałam, że będę kleić.
ObrazekObrazek
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez kaskagren » 17 mar 2013, o 10:22

Super terlica i strzemiona, wszystko wygląda bardzo realistycznie ;)
Współczuję ran, sama pamiętam, jak to źle jest się zaciąć i to jeszcze przy tak stresującej robocie :lol:
Nie pomyślałam, faktycznie, skóra z kalendarza nadaje się do akcesoriów, dzięki za pomysł. Podziwiam Cię, ja nigdy bym się nie zdecydowała na szycie skóry.
Czekam na dalsze postępy w pracy :)
Stary blog - cathsmodelhorses.blogspot.com

Nowy blog - on-the-pony.blogspot.com

Kanał na YT https://www.youtube.com/channel/UC2v_-0 ... V8K51eR6cQ
Avatar użytkownika
kaskagren
Znawca
 
Posty: 505
Dołączył(a): 13 sty 2013, o 10:52
Lokalizacja: Lubuskie

Postprzez Gość » 17 mar 2013, o 12:10

kaskagren, dzięki, skórka z kalendarza jest miękka, wiec nie ma z nią większych problemów i da się ładnie szyć, bez użycia siły. Ogólnie mam dwie skórki (w tym jedna ciemniejsza i nieprawdziwa). Te skórki da się fajnie uzyskać. Najpierw odciąć całość z kalendarza, potem gruby karton z okładki odkleić, następnie nie siłować się z papierem na skórce próbując go zetrzeć czymś ostrym, tylko włożyć pod wodę i trzeć. Schodzi wszystko pięknie i nie uszkadza skóry. Do tego trzeba zmyć jeszcze klej. No i z tej skórki da się robić rzemyki na uzdy ;)
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez Kari » 17 mar 2013, o 18:50

Metalfish, zaklejanie palców i ich rozcinanie to normalka w świecie ludzi, którzy zajmują się rzędem w skali mniejszej niż naturalna. xD


Znakomicie się zapowiada! Stzremiona wyszły Ci swietnie. Sam drewniany stelarz jest baardzo obiecujący. ^^

Czekam na dalsze rzeczy i koncowy efekt.
Avatar użytkownika
Kari
Znawca
 
Posty: 643
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 17:05
Lokalizacja: Tychy

Postprzez dorotheah » 18 mar 2013, o 14:31

graty ciągu dalszego. Czekam na kolejne etapy.

Zacinanie przy miniaturach się zdarza u nas, a także i u "profesjonalistów" robiących real sprzęt. :) Przy głupich naczółkach dla mojej kobyły moje dłonie się nacierpiały nieźle.
Nie chciałabym wiedzieć co się dzieje przy poważniejszym rzędzie robionym przez hobbystów .

Bjorn wygląda mi na takiego, co konie nie mają z nim lekko. :lol:
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Postprzez Watazka » 20 mar 2013, o 16:13

Bardzo dobrze odwzorowałaś poszczególne elementy siodła(strzemiona są super) z odległej epoki, ciekawe co wyjdzie jak wszystko zszyjesz i skleisz. Jej, co to będzie za rząd. Pomysł na skórę fajny, ja zawsze wyciągam wstążkowe zakładki.
RANDOM_AVATAR
Watazka
 

Postprzez Gość » 20 mar 2013, o 20:21

Kari, dzięki
dorotheah, hobbyści już raczej wiedzą jak się nie kaleczyć :P Bjornowi będzie trzeba obciąć pośladki, żeby Walentyny nie zgniótł.
Watazka, dzięki, mam nadzieje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem :)

Na razie wszystko stoi w miejscu do póki nie zrosną mi się palce i nie znajdę odpowiedniego drucika na sprzączki.
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez dorotheah » 21 mar 2013, o 01:16

Chyba masz na myśli profesonalistów? :P Hobbyści zajmują się tematem z doskoku , nieprofesjonalnie i mają prawo mieć wiięcej wypadków przy pracy.

I na żywo w dosiadzie przeszkadzają obfite mięśnie pośladków czy id od wewnątrz- więc jak najbardziej bym ujęła chłopu masy z tych miejsc.

Swoją drogą masz piękny avatar :-D
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Postprzez Gość » 21 mar 2013, o 16:00

Hobbyści, co już robią jakiś czas w sensie :P Zawsze zapomnę dopisać. Z faciem jest jedyny problem że mu tam trudno uciąć, ale będę kombionować :)

Awatar też mi się podoba :D
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez dorotheah » 21 mar 2013, o 17:09

może utniesz mu piłą reżczną?

Ja tak właśnie Black Beauty TR pozbyłam pewnych części ciała przy przeeróbce na moją klacz :mrgreen:
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Następna strona

Powrót do Rząd jeździecki, itp.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron