Model Horse Polska

Dziękuję jeszcze raz
CzekoladaRx, skórę mam od ciotecznego dziadka, który załatwia mi różne takie skórki (niby ścinki ale czasem naprawdę ładne płaty). Trafiają się bardzo fajne kolory, nawet mam morską i czerwoną. Ale jest więcej roboty z obróbką, bo nie są takie chudziutkie. Chociaż uważam , że tutaj to plus, bo np. w tym siodle dziwnie wyglądałyby takie cienkie skórki. Tak jest bardziej masywne, a jak potrzebuję, to paseczek sobie "odchudzę"

Bardzo fajnie! Wszystko niesamowicie estetycznie poskładane. No i świetne to obszycie strzemion

Się zrobił kantar dla Boonki:


Kolory brązów, ten ciemniejszy to ten sam co siodło, żeby pasowało. Ten jaśniejszy miał być jeszcze jaśniejszy, ale jak malowałam je z "lewej" strony, to czarna farba zajechała mi na "prawą", więc nie mogłam zrobić nic, jak tylko rozmazać boki, żeby przynajmniej gładko przechodził kolor.
Jest plakietka z imieniem! Muszę przyznać, że mam korbę na tym punkcie...
Sprzączka paska potylicznego jest z bolcem, czyli są dziurki (w końcu, po zepsuciu całej sterty ołówków automatycznych).
Ta część (nie mam pojęcia jak to się nazywa) z trzema "pętelkami" na paski robiona ręcznie z drutu.

I pod spodem:

Oooo ale fajny kantar! Z ciekawości, skąd masz plakietę? ^-^

Nie wiem czy paski nie mogły by być ciut szersze a drut ciut cieńszy, ale ogólnie kantar prezentuje się całkiem nieźle

Dziękuję
Annn, plakietkę robiłam sama
Shadow, co do pasków, w 100% zdaję sobie z tego sprawę, i były szersze, ale przy "odchudzaniu" jakby się rozciągnęły. A drut, szczerze, to nawet nie pomyślałam, ale fakt mógłby być trochę cieńszy.

Nie no, może jakby paski były szersze to drut nie musiałby być cienszy. ;D Wyszło ślicznie i starannie.

(w końcu, po zepsuciu całej sterty ołówków automatycznych)

Weź ty dziołcha igłe, bo szkoda ołówków xd

A moim zdaniem drut jest akurat. Bardzo fajnie wszystko wyszło. Ja nie mam się do czego przyczepić.

O, plakietka! Zdradzisz jak zrobiłaś?

Świetny kantar! I jest plakietka <3 Strasznie mi się podobają kantary z taką... Może i sama wreszcie się za coś wezmę. Przyłączam się do Mangalargi do jakiś instrukcji jak swoją zrobiłaś bo efekt bardzo fajny.

Przy okazji... klaczka ma cudownie zrobione oczy!

Dzięki, dziewczyny
Kari, co do ołówków, po prostu musiałam się nauczyć, teraz już wystarcza mi jeden xD
Mangalarga, Patrycja, nie zdradzę do końca, bo sama musiałam się naszukać, ale powiem, że "bazą" jest sposób na ściągi z wykorzystaniem taśmy klejącej
Patrycja, bardzo dziękuję Może nie będę skromna, ale mi te oczy też się podobają.

Hmm... no to ja to jakąś blaszkę mam...

Bejbe bejbe doczekała się halterka z uwiązo-wodzami:



Mulina była jakby miejscami trochę wyblakła, ale to nawet fajnie wygląda,tak realistycznie
Na razie to tyle, tak, wiem, bardzo dużo XD Myslę, że więcej rzeczy pojawi się po 20 kwietnia, wtedy będzie po egzaminach.

Świetny kantarek, bardzo realistyczny. Po za tym ta klacz ma piękną głowę, która jeszcze podkreśla naturalność całości. Gratki.

Lila powiedziała wszystko co trzeba. Amen!
A Bejbe ci zazdroszczę, ona ma taki pikny pyszczek!